Surowe czy gotowane?
Kiedy dziś przygotowywałam
sałatkę z jajek i awokado, Kardamon obserwował mnie bacznie i robił wszystko,
abym popatrzyła na niego. Mój brak reakcji sprowokował go do szczekania, co
dzieje się nader rzadko. Sprytny Kardamon już od jakiegoś czasu rozumie, kto
rządzi w kuchni, więc jak tylko przekraczam próg, siada na podłodze i chłonie
zapachy. Szybko domyśliłam się, że to jajka wywołały taką reakcję naszego
psiaka, więc krojąc je wzięłam odrobinę żółtka i podałam mu, co wywołało
euforyczne wręcz merdanie ogonem. W tym momencie zadałam sobie pytanie, jak
właściwie jest z tymi jajkami. W zakamarkach pamięci przypomniałam sobie, że
kwestia jajek nie jest tak jednoznaczna, więc postanowiłam to sprawdzić.
Jajka ze względu na swoje bogate
wartości odżywcze stanowią dodatek do wielu karm. Z drugiej zaś strony są
ważnym elementem diety naturalnej psa. Warto jednak wiedzieć, że z surowego
jajka można podawać psu tylko żółtko, a białko wyłącznie ugotowane. Dzieje się
tak dlatego, że surowe białko zawiera awidynę, która jest substancją
antyodżywczą i powoduje zniszczenie witaminy H. Gotując jajko pozbywamy się jej
i zupełnie spokojnie możemy podać wówczas zarówno żółtko jak i białko naszemu
psiakowi.
W tym miejscu mała dygresja
dotycząca substancji antyodżywczych. Okazuje się, że pewne produkty pochodzenia
roślinnego i zwierzęcego zawierają związki, które odkładane w organizmie psa,
poprzez częste podawanie mu do spożycia, wywołują odwrotny skutek niż zamierzaliśmy.
Świat nauki określa takie związki substancjami antyodżywczymi. Utrudniają one
przyswajania białka, witamin, składników mineralnych lub też wywołują pewne
dolegliwości. Dlatego też pewne produkty należy podawać psu z umiarem, inne zaś
w formie wyłącznie ugotowanej, a jeszcze inne nie można łączyć z konkretnymi
produktami. Jednym z takich produktów jest właśnie jajko. Dlatego pamiętajmy:
całe jajko wyłącznie ugotowane, surowe tylko żółtko.
Innym produktem, które
bezpieczniej jest podawać w formie przetworzonej termicznie jest mięso ryby.
Otóż niektóre gatunki ryb zawierają enzym tiaminazę, która wchodzi w interakcję
z witaminą B1, powodując jej rozkład (np. karp). Mintaj zaś zawiera
trimetyloaminę, która wiąże żelazo w postać nieprzyswajalną. Karmienie psa
surowym mintajem może prowadzić do zmiany barwy sierści i ostrej anemii. Nie
wszystkie ryby zawierają związki anyodżywcze, ale dla bezpieczeństwa lepiej
podawać psu rybę gotowaną.
Jeśli nie jesteśmy pewni, czy dany
produkt może być spożywany przez psa, lepiej to sprawdzić. Często spotykam się
z komentarzami, że mój pies to je i nic mu nie ma. To oczywiste, że w wielu
przypadkach psu nic nie będzie, bo skutek jednorazowego spożycia takiego czy innego
produktu w umiarkowanych ilościach nie będzie widoczny. Kultywowanie jednak
karmienia psa takimi produktami, nawet jeśli nie wywoła natychmiastowej
reakcji, z pewnością będzie odczuwalne w późniejszym czasie, stając się
przyczyną różnych chorób czy dolegliwości.
Źródło: swiatczarnegoteriera.republika.pl
Zdjęcia: handsomemen.pl, frenchbroadfood.coop
Więcej o żywieniu psa:
Więcej o żywieniu psa:
Jak zywić psa |
Wszystko o żywieniu i zdrowiu psa |
świetny blog będę tu zaglądać dużo tu się można dowiedzieć.
OdpowiedzUsuńciekawe spostrzeżenia ;)
OdpowiedzUsuń