Merit Food: naturalnie pyszne przysmaki!
Kardamon od dawna był
wielbicielem rybnych przysmaków. Jego ulubionym była niewielka suszona rybka
zawinięta w kawałek kurczaka. Przez długi czas szukałam jakiegoś dobrego zamiennika,
który mógłby pełnić rolę nie tylko przekąski, ale i ciasteczek do tresury. Z
pomocą przyszła nam firma NaszeZoo.pl, która w ramach Akcji Testowania
Produktów wysłała nam dwa opakowania przysmaków firmy Merit Food: 80% świeżej
ryby i 80% świeżego drobiu.
Smakołyki już na pierwszy rzut oka prezentowały się bardzo dobrze. Były zapakowane w niewielkie, 100 gramowe torebeczki z zamknięciem strunowym, dzięki któremu ciasteczka nie wysychają, a po mieszkaniu nie unosi się ich zapach.
Ponieważ wiedziałam, że Kardamon
z wielką chęcią rzuci się na rybne smakołyki, na początku otworzyłam torebkę
80% świeżego drobiu. Moim oczom ukazały się niewielkie brązowe kosteczki o
niedrażniącym ludzki nos zapachu. Kardamon od razu zainteresował się zawartością
opakowania, wsadzając do środka nos. Mimo jego naturalnego "delikatnego
podniebienia" i usposobienia francuskiego pieska, zjadł podaną mu
kosteczkę natychmiast i ze smakiem oblizał się czekając na więcej.
Później przyszła kolej na 80% świeżej ryby. Tutaj Kardamon dostał obłędu. Kiedy tylko dałam mu do powąchania
jedną z niewielkich brązowych rybek, zaczął wykonywać wszystkie znane mu
komendy, żeby tylko móc zjeść smakołyk. Na koniec wysypałam po jednym
ciasteczku z każdego rodzaju na obie dłonie i podstawiłam je Kardamonowi pod
nos. Od razu wybrał rybkę.
Skład obu przysmaków jest
naprawdę godny podziwu. Oba rodzaje są całkowicie bezzbożowe i lekkostrawne. W
mięsnej wersji znajdziemy: 80% świeżo przygotowanego drobiu (34% kurczaka, 30%
kaczki, 16% indyka), biały ryż, sos z kurczaka, a w rybnej: 80% świeżo
przygotowanej i delikatnie gotowanej na parze ryby (48% łososia, 24% pstrąga,
8% białej ryby), ziemniaki, bataty. (Po dokładny skład analityczny zapraszam tu i tu)
Przysmaki Merit Food mają
naprawdę wiele zalet: atrakcyjny smak i zapach, świetny skład, niewielki
rozmiar, wydajność opakowania i stosunkowo niska cena. Odkąd mam je w domu, nie
udało mi się znaleźć żadnej wady tych produktów. No, może istnieje jedna. Odkąd
Kardamon nauczył się szczekać na komendę będąc nagradzany rybnymi ciasteczkami,
teraz bez ustanku chodzi za mną wydając z siebie odgłosy licząc na kolejne.
Prześlij komentarz