Jak wybrać karmę?
Wybór karmy wydaje się sprawą banalnie prostą. W każdym praktycznie sklepie tradycyjnym czy internetowym są ich dziesiątki. Kryteria wyboru karmy dla zdrowego psa sprowadzają się praktycznie do ceny lub jakości albo też stanowią kompromis pomiędzy jednym a drugim. No i tu zaczyna się problem: jak ocenić, czy karma jest dobra jakościowo, jaki powinien być jej skład, jak nie przepłacać, a jednocześnie dać naszemu psu to, co najlepsze.
Jak to zwykle bywa, moje osobiste
dylematy stały się zachętą do zebrania możliwie największej ilości informacji i
podzielenia się z Wami zdobytą wiedzą.
Czytałam ulotki i reklamy różnych producentów i dystrybutorów,
analizowałam skład poszczególnych karm i im dalej brnęłam w temat, tym bardziej
dochodziłam do przekonania, że cała moja dotychczasowa wiedza legła w gruzach i
karmę kupowałam kompletnie przypadkowo.
Dlatego tym postem rozpoczynam serię wpisów na temat karmy dla psa,
dzieląc się z Wami moimi wnioskami, doświadczeniami, jak również prosząc o sugestie i opinie na temat karmy, które
podajecie Waszemu psu. Chciałabym w tym jednym miejscu zebrać jak najwięcej
informacji, aby wybór karmy stał się świadomy i prosty.
Przy wyborze różnych produktów,
nie tylko karmy dla psa, kierujemy się przekonaniem, że im droższy produkt tym
lepsza jakość, co w gruncie rzeczy jest słuszne. Za bardzo dobrą karmę, trzeba
sporo zapłacić. Rozpiętość cenowa za 15 kg suchej karmy dla dużego psa to przedział
od 75 zł do 400 zł, a najdroższa karma jaką spotkałam kosztuje prawie 400 zł za
5 kg. Warto więc w pierwszej kolejności zastanowić się, ile jesteśmy w stanie
zapłacić za worek karmy i dopiero w tej grupie cenowej szukać tej najlepszej,
opierając się na jej składzie. Według mnie najprościej wyróżnić 4 grupy cenowe:
najtańszą do 100 zł, następnie średnią od 100 zł do 150 zł, kolejna grupa to
karma droga od 150 zł do 200 zł i najdroższa, za którą zapłacimy ponad 200 zł.
Każdy producent karmy ma obowiązek
podać na opakowaniu jej skład. Czytając dziesiątki opakowań doszłam do wniosku,
że w sposobie podawania składu karmy panuje dość duża dowolność. Jedni
informują procentowo o składnikach, a inni wymieniają je tylko. Są producenci
informujący o witaminach i minerałach zawartych w karmie, inni w ogóle na ten
temat nie piszą ani słowa. Warto wiedzieć, że
na worku z karmą producent musi napisać prawdę o składzie karmy. Ulotki i
inne materiały reklamowe już do tego nie zobowiązują i często informacje na nich
zawarte to czysty marketing, podobnie jak stosownie oznaczeń Premium, itp. Przepisy
mówią ponadto, że producent (jeśli nie podaje procentowego składu karmy) ma
obowiązek umieścić w jej składzie na pierwszym miejscu to, czego jest
najwięcej. Ale uwaga: producenci karm omijają ten przepis w ten sposób, że
rozbijają daną grupę produktów na pojedyncze składniki, co w efekcie plasuje
mięso na pierwszym miejscu. Rzetelnie podana informacja to: np. pszenica, a już
informacja pszenica łuszczona, wytłoczki z pszenicy, kiełki z pszenicy, mąka
pszenna jako składniki jednej karmy podane oddzielnie, zdradzają, że tej
pszenicy jest zdecydowanie więcej niż producent chce podać. Dlatego warto
zsumować zboża i przekonać się, czy nadal na pierwszym miejscu jest mięso,
które jest najważniejszym składnikiem karmy.
W kolejnych wpisach z tej serii
będzie więcej o tym, co to jest właściwie mięso w karmie, co oznaczają
poszczególne składniki karmy i wiele innych ciekawych informacji.
A teraz pytanie dla Was:
Jaką karmę podajecie Waszemu psu? Którą polecacie?
źródło zdjęcia: sheknows.com
Inne wpisy z tej serii:
- Jak wybrać karmę? #1 Mięso
- Jak wybrać karmę? #2 Zboża i inne składniki
- Jak wybrać karmę? #3 Podsumowanie
Bardzo przydatny artykuł. Nigdy nie zastanawialam się nad tym, co siedzi w kupowanej przeze mnie karmie, a że mój psiak jest niewybredny i zdrowy, więc nie interesowałam się zbytnio jej jakością. Ale przecież z karmą to tak, jak z ludzkim jedzeniem. Czekam na kolejny wpis z tej serii, bo z rozpędu przeczytałam skład karmy mojego psa i chętnie dowiem się coś więcej na ten temat. Swoją drogą super blog. Pozdrowienia dla Psiej Rady!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :D Kolejny wpis już wkrótce.
UsuńMój pies jest wszystkożerny :)
OdpowiedzUsuńMój pies też wszystko je. Zje każdą karmę, którą mu podam. Pytanie tylko, czy karma, którą mu podaję, jest w miarę dobra. Raz kupiłam Chappi i po tygodniu pies miał łupież i drapał się cały czas. Wychodziłam z założenia, że karma jak karma. Potem przez trzy miesiące walczyłam z łupieżem wydając pieniądze na szampony przeciwłupieżowe.
UsuńJa daje swojemu psu Dog Chow. Czekam na wpis o tym mięsie w karmie.
OdpowiedzUsuńJa również karmię Ari tą karmą :) Niedługo pojawi się o niej wpis.
UsuńJuż myślałam, że konkurs na psa roku rozstrzygnięty, a tu widzę, że w końcówce zacięta walka miedzy Dorą a Lisią:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŻeby w karmie było mięso przeznaczone dla ludzi . żeby nie zakopali zdrowe zwierzeta .
OdpowiedzUsuń