Co podarujesz swojemu psu na święta?


Właśnie dzisiaj dotarło do mnie, że za niecałe dwa miesiące są Święta Bożego Narodzenia! Teoretycznie sporo czasu, ale sami wiecie, ja to jest. Zanim człowiek się obejrzy, już rozpocznie się świąteczna bieganina i myślenie o tym, w jaki sposób sprawić przyjemność najbliższym. I tu dochodzimy do sedna moich rozważań. Czy dajecie swoim pupilom prezenty pod choinkę? U nas zawsze panuje zasada: coś na ząb – gwarantowana natychmiastowa radość – i coś pożytecznego czyli prezent z gatunku: zawsze przyda się w codziennym życiu.  

Bardzo jestem ciekawa, jak wygląda to w innych domach. Odkąd pamiętam, zawsze podczas świąt towarzyszył mi i mojej rodzinie pies; najpierw Borys, a teraz Ari. Uczestniczyli nie tylko w kolacji wigilijnej, ale także w „ceremonii prezentowej”. Początkowo mama, a od kilku lat ja sprawuję rolę mistrza ceremonii, polegającej na wydobywaniu spod drzewka prezentów i obdarowywaniu nimi każdej osoby uczestniczącej w kolacji.  Wśród ułożonych pod choinką prezentów zawsze znajdowała się raz mniejsza, raz większa paczka dla psa. To bardzo zabawne, jak psiaki reagowały na wywołanie swojego imienia. Udzielała im się zawsze ogólnie panująca atmosfera podniecenia, która towarzyszy otwieraniu prezentów. I ten błysk w oczach, kiedy ze sterty papieru wyłaniał się ulubiony przysmak. Pamiętam, jak miałam 7 lat i mój pies Borys dostał w prezencie wspaniałą, wielką i aromatyczną kość. Biedak krążył wokół choinki i wąchał wszystko wokoło. Ukryliśmy jego paczkę głęboko wśród prezentów, tak że nie mógł się do niej niepostrzeżenie dostać, a ponieważ był psem z klasą cierpliwie czekał, aż nadejdzie ten moment. Kiedy położyłam paczkę przed nim, nie czekał, aż mu ją rozpakuję, tylko sam rozdarł opakowanie i tryumfalnie wydobył pyskiem swoją kość, po czym schował się pod stołem, aby w spokoju móc rozkoszować się tym rarytasem. Borysa nie ma już z nami. Teraz jest Ari, szalona suczka, która sprawia wrażenie, że zawsze jest spóźniona. Jej niecierpliwość i żywiołowość sprawia, że obdarowywanie prezentami przebiega w atmosferze niekończących się salw śmiech i chaosu.

A Wy, jakie macie pomysły na prezent dla psa? Może na bazie Waszych doświadczeń uda nam się stworzyć listę najbardziej ciekawych propozycji na świąteczny prezent dla pupila. Dlatego zapraszam do głosowania na najlepszy, waszym zdaniem, prezent pod choinkę.

Related Posts

wigilia 9004068458780230311

3 komentarze

  1. mój Mado rok temu dostał nowe legowisko (bo tamte oczywiście zdążył już pogryźć i zepsuć hah) i parę przysmaków ;)

    zapraszam do mnie! kliknij :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W zeszłym roku nasz Ares dostał gryzaki do czyszczenia zębów i oczywiście kilka przysmaków. Fajny blog.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też raczej stawiam na przysmaki, ale też i coś dla rozrywki ;)

    http://ftbnevermind.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

emo-but-icon

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *