Australijski labradoodle
Australijskie labradoodle mają
masywne ciało i nieliniejącą sierść. Powinny mieć duże, okrągłe oczy, opadające
uszy i duży, przypominający kwadrat nos. Australijskie labradoodle mają dwa typy sierści: wełna, przypominająca sierść pudla i runo, podobne do sierści owcy, opadające i lekko falowane.
Labradoodle występują w wielu kolorach:
czarny, srebrny, odcienie kremu, karmelu i moreli, czerwony, czekoladowy, kawa
z mlekiem, niebieski, lawendowy. Występują w trzech podstawowych wielkościach: miniatura – poniżej 45 cm, średni od
45 cm do 60 cm oraz standard – wyższy niż 60 cm. Australijski labradoodle to
bardzo żywotny i inteligentny pies. Jest pewny siebie, radosny i przyjaźnie
nastawiony. To pies zorientowany na człowieka i szuka z nim kontaktu wzrokowego.
Chętnie nawiązuje współpracę ze swoim panem, posłusznie wykonuje polecenia. Ta
cecha charakteru sprawia, że australijskie labradoodle pracują jako psi
terapeuci, przewodnicy i towarzysze. Mają niewielkie skłonności do agresji,
rzadko szczekają. Ostrożnie, delikatnie i przyjaźnie odnoszą się do dzieci. Dobrze
czują się w rodzinie oraz uwielbiają wspólne zabawy.
Australijskie labradoodle są
psami cieszącymi się dobrym zdrowiem,
a choroby typowe dla pudli i labradorów, jak dysplazja stawów biodrowych i
łokciowych, choroby oczu - postępujący zanik siatkówki, choroby tarczycy, są
jak dotąd eliminowane dość skutecznie (dysplazja stawów tylko u parunastu psów
na parę tysięcy). Wynika to z obowiązkowego i wszechstronnego badania
wszystkich psów dopuszczonych do rozrodu pod kątem występowania powyższych chorób.
Hodowcy australijskich labradoodli
zapewniają również gwarancje zdrowotną dla kupowanego szczeniaka.
Australijskie labradoodle są rasą hybrydową o stosunkowo krótkiej,
zaledwie dwudziestopięcioletniej historii. Ze względu na to, że są rasą hipoalergiczną – ich obecność nie
wywołuje alergii u człowieka – oraz że posiadają cechy charakteru predysponujące go do
współpracy z człowiekiem, stały się bardzo popularne w ostatnich latach. W USA
są trzecią najpopularniejszą rasą. Wzrost popularności spowodował, że wielu
pseudohodowców zajęło się hodowlą labradoodli na wręcz masową skalę.
Jak więc rozpoznać labradoodla od australijskiego labradoodla? Większość
zainteresowanych nie wie, czy szczeniaki mają odpowiedni rodowód oraz cechy autentycznego
australijskiego labradoodla. Warto w tym miejscu wiedzieć, że prestiżowa
organizacja ALFA Europe nakłada na hodowców zrzeszonych w tej organizacji
obowiązek robienia testów DNA szczeniąt, które mają potwierdzić ich
autentyczność jako australijskiego labradoodla. Dlatego szukając australijskiego labradoodla wymagajmy odpowiedniej
dokumentacji, potwierdzającej pochodzenie i gwarancję zdrowotną.
Fundacja ALFA Europe została założona w Holandii, aby utrzymać
szczegółowe regulacje dotyczące warunków hodowli australijskich labradoodli. Nakładają
one m.in. obowiązek robienia testów DNA wszystkich psów hodowlanych i ich potomstwu.
Restrykcyjne regulacje i transparentność bazy danych to jedyny sposób, dzięki
któremu geny australijskich labradoodli
zostaną zachowane: nieliniejąca sierść, doskonałe
zdrowie, sierść przyjazna alergikom, intuicyjna natura nastawiona na współpracę
z człowiekiem. Do Polski pierwszy autentyczny australijski labradoodle
został sprowadzony w 2008 roku przez panią Elżbietę Gajewską. Obecnie w Polsce
działa organizacja ALFA Poland, ściśle współpracująca z ALFA Europe.
HISTORIA RASY
Wszystko zaczęło się od pani
Blum, mieszkanki Hawajów, od lat tracącej wzrok, która w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku usilnie poszukiwała
dla siebie psa przewodnika. Sprawa nie była prosta, bo jej mąż reagował alergicznie
na psa. Pani Blum skontaktowała się z Australijskim Stowarzyszeniem Psów
Pracujących z prośbą o pomoc. Powodem, dla którego poszukiwała psa w Australii
były przepisy dotyczące kwarantanny, bardzo restrykcyjnie na kontynencie, co sprawiało,
że psy wywożone z Australii na Hawaje nie musiały przechodzić uciążliwego i długotrwałego
procesu kwarantanny. Stowarzyszenie wysłało do lekarza pana Bluma 30 próbek
śliny i sierści pobranych od pudli w celu przeprowadzenia testów. Proces trwał
dwa lata i niestety okazało się, że na każdego potencjalnego psa pan Blum
reagował alergicznie. Wówczas pracujący w stowarzyszeniu Wally Conren
zaproponował, aby skrzyżować labradora z pudlem. Jego propozycja została
przyjęta i tak skrzyżowano sukę labradora Brandy z białym pudlem o imieniu
Harley. Z pierwszego miotu od trzech szczeniaków pobrano próbki ślini i sierści
i ponownie wysłano do laboratorium na Hawajach. Tym razem okazało się, że na
jednego ze szczeniaków pan Blum nie był uczulony. Po półtorarocznym szkoleniu na
przewodnika pies o imieniu Sułtan trafił do państwa Blum i służył im wiernie
przez wiele lat. Pozostałe 2 szczenięta długo nie mogły znaleźć domu.
Oficjalnie za pierwszego labradoodla
w historii uznaje się Sułtana, a Wally Conren uchodzi za założyciela rasy.
Powodzenie Wally’ego przyczyniło
się do dalszych prac hodowlanych nad tą rasą. Uznano, że konieczne jest
wzmocnienie genów odpowiedzialnych za dwie najważniejsze cechy obydwu ras:
tolerancję przez alergików i potencjał do pracy jako psi terapeuta czy
przewodnik. Badania nad rasą przejęły instytuty hodowlane, które kontynuowały
krzyżowanie ras, tak aby wyeliminować
czy też zminimalizować zarówno linienie jak i choroby genetyczne. W ten sposób
powstała rasa australijski labradoodle.
Należy jednak pamiętać, że australijski
labradoodle to nie tylko połączenie labradora z pudlem, czyli labradoodle
pierwszej generacji. Na przełomie lat do krwi labradoodla pierwszej generacji
zostały wprowadzono dodatkowo następujące infuzje: irlandzkiego spaniela
dowodnego w celu zmniejszenia potencjalnych chorób genetycznych, angielskiego i
amerykańskiego cocker spaniela, aby spowodować zmniejszenie gabarytów psa oraz
teriera pszenicznego (irish soft coated wheaten terier) w celu wyprostowania włosa
dla łatwiejszej pielęgnacji. Od 2004 roku australijskie labradoodle łączone są
wyłącznie między sobą.
Jeśli macie australijskiego labradoodla, podzielcie się informacjami i ciekawostkami o tej niezwykłej rasie.
Źródło: kwartalnik Polskiego
Klubu Psa Rasowego Kynologia, 1/2012, wlochata-pasja.com.pl, discoveringlabradoodles.com,
sallandhillsaustralianlabradoodles.nl, centralcoastgardening.com, blog.manorlakelabradoodles.com
Piękne psy miałam kiedyś takiego Nerusia czarnego, nie był on raczej rasowy, miałam wtedy może z 7 lat, tak strasznie go kochałam i kiedyś potrącił go samochód to była dla mnie masakra.
OdpowiedzUsuńsą piękne :)
OdpowiedzUsuńKiedy kilka lat temu zobaczyłam w TV tą rasę, wydawała mi się dziwna. Jednak od kiedy jestem z S., który ma okropną alergię na sierść coraz częściej myślę o sprawieniu nam takiego właśnie psiaka. Nie cierpię psów małych ras, więc chociażby york odpada;p Ale labradoodle jest drogi... Poza tym nikt nie potrafiłby powiedzieć nazwy tej rasy;)
OdpowiedzUsuńMyslę, że wiele osób tak właśnie reagowało widząc po raz pierwszy labradoodle. Teraz to się zmieniło, bo od kilku lat są obecne w Polsce. Z tego co wiem, autentyczny australijski labradoodle jest faktycznie drogi. Niemniej jakbyś kiedyś decydowala się na tego psa polecam kontakt z hodowcą ze strony "Włochata pasja";
UsuńTen piesek byłby idealne dla mnie. Mam dziecko, szukam więc łagodnego psiaka :)
OdpowiedzUsuńJak poznałam historię tej rasy, od razu je polubiłam. Jest połączeniem wielu cech oczekiwanych u psów rodzinnych. No i to co jest tak bardzo istotne: nie uczula alergików i nie linieje :)
UsuńNie linie.... Ha, ha, ha....dla nas to ważne;)
OdpowiedzUsuńpieski wyglądają jak takie pluszowe misie :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę śliczne. Mnie zachwycił ten z lawendowym umaszczeniem, bo nigdy nie widziałam psa z taką sierścią. Zobacz też post o innej rasie hybrydowej - pomsky - ten to dopiero pluszaczek :)
UsuńJakie śliczne pieski:) Ich sierść wygląda na taką miękką i puszystą że aż chciałoby się je pogłaskać:)
OdpowiedzUsuńTe pieski wyglądają przecudnie :) Są urocze i ta sierść :)
OdpowiedzUsuń