Oczami psa czyli jaki świat widzi Twój pies

Czy dla Twojego czworonożnego przyjaciela
ma znaczenie, jakiego koloru jest jego ulubiona piłeczka? Na pewno nie. Dla
niego ważne jest to, czy piłeczką bawi się z Tobą, czy też sam. Psi świat nie
jest tak kolorowy jak nasz, ale z pewnością nie jest tak bezbarwny, jak
sadzono. Obiegowa opinia na temat postrzegania przez psa otaczającego go świata
jest taka, że wszystko widzi w kolorach szarości. Jeszcze do 1990 roku uważano,
że pies nie widzi kolorów. Okazuje się jednak, że pies widzi świat w podobny
sposób jak daltonista, czyli nie rozróżnia czerwonego i zielonego.
Pies zaczyna widzieć po około
drugim tygodniu życia, kiedy jego oczy się otwierają i powoli zaczyna
rejestrować świat wokół siebie. Zmysł wzroku z pewnością nie jest jego
najsilniejszą stroną. Pies nie dostrzega szczegółów, widzi obraz jakby rozmyty,
nieostry. W porównaniu z człowiekiem jego ostrość widzenia jest około 6 razy
słabsza. W świecie psa dominują żółty, niebieski, biały, czarny i odcienie
szarości. Zielone przedmioty widzą prawdopodobnie jako szare lub białe, a
czerwone stają się w jego oczach szare. Dzieje się tak dlatego, że psy mają dwa
rodzaje receptorów, odpowiedzialnych za rozróżnianie kolorów, w przeciwieństwie
do człowieka, który ma ich trzy.
Psy widzą świat jaśniejszym.
Dzieje się tak za sprawą większej niż u ludzi liczby pręcików w siatkówce,
które pozwalają psom na lepsze widzenie w słabym świetle. Uważa się też, że psy
potrafią dostrzec o wiele więcej odcieni szarości niż ludzie. Dzięki temu psy,
podobnie jak koty, bardzo dobrze radzą sobie w ciemnościach. Dowiedziono, że
pies potrzebuje cztery raz mniej światła niż człowiek, aby dobrze widzieć w
nocy.
Dla psiego oka nie kolor, a jego
ostrość ma znaczenie. Lepiej dostrzega przedmioty o jaskrawych barwach. Są też
bardzo wrażliwe na migające światło, dlatego widok psa siedzącego przed telewizorem
nie powinien nas dziwić. Nie posądzajmy naszego psa o zły gust, jeżeli ogląda
właśnie jakiś mało ambitny program, jego fascynuje po prostu migoczący obraz.
Szerokość pola widzenia psa jest imponująca
i przebija zdolności ludzkiego oka. Pies, w zależności od długości kufy, rozstawu
i osadzenia oczu, widzi obraz w zakresie od 200 do 270 stopni. Psy o krótkiej
kufie (brachycefaliczne jak pekińczyki czy mopsy) mają oczy osadzone frontalnie
i ich zasięg widzenia jest podobny do człowieka. Natomiast psy z długą kufą i
oczami osadzonymi z boku (dolichocefaliczne) obejmują swoim wzrokiem aż 270
stopni. Dlatego pies nie zawsze musi nawet odwracać do nas głowę, aby widzieć,
co robimy.
Psy są krótkowidzami i co ciekawe
dystans, z jakiego widzą daną rzecz, zależy od tego, czy jest on w ruchu, czy w
spoczynku. Przedmiot w ruchu pies zauważy w odległości 800-900 metrów, podczas
gdy ten sam przedmiot nieprzemieszczający się będzie dla niego widoczny dopiero
z odległości 700 metrów.
Jaki stąd płynie wniosek dla nas?
Wybierając zabawki dla psa pamiętajmy, że są przeznaczone dla niego. Czerwona
zabawka rzucona w trawę będzie dla niego mniej widoczna niż biała. Niech nas
więc nie dziwi, że pies nie zawsze jest w stanie odnaleźć w trawie rzuconą
przez nas czerwoną piłeczkę. To nie świadczy o tym, że jest mało inteligentny. Wszak
oba te kolory – zieleń trawy i czerwień zabawki - odbiera w odcieniach
szarości.
źródło: swiatczarenegoteriera.republika.pl, tapeciarnia.pl, dog-blog-word.com
Oczami psa |
Szczerze mówiąc należę do tych osób, które kupują czerwnone piłeczki. Dobrze wiedzieć, jak to jest z tymi kolorami.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nam wszystkim jest trudno uświadomić sobie, że pies widzi świat inaczej. Ja też kupowałam mojej Ari kolorowe zabawki :)
UsuńTo wyjaśnia, dlaczego psy, które miałam, najczęściej przynosiły do zabawy jasne piłki. :D
OdpowiedzUsuńJa podobną rzecz zauważyłam u swojego kota - dużo chętniej bawi się białymi zabawkami niż szarymi czy czarnymi - jest bardzo mikrej postury i bawi się tylko malutkimi myszkami (z własnego wyboru, zabawki wielkości piłeczki pingpongowej już są dla niego za duże), które występują wyłącznie w tych trzech kolorach, więc wybór mam ograniczony.
Jeśli się nie mylę, to koty widzą podobne kolory jak psy. Ja również przez długi czas kupowałam Ari zabawki, które mnie się podobały, zupełenie nie zdając sobie sprawy, że wszystkie czerwone, pomarańczowe, czy różowe piłki są dla niej trudne do znalezienia w trawie.
UsuńBardzo ciekawy artykuł, odwieczne pytanie jak postrzegają świat zwierzęta :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy tak jest rzeczywiście. Za kilka lat nowe badania mogą obalić tę tezę...
OdpowiedzUsuńPrzez lata twierdzono, że pies widzi tylko w odcieniach szarości oraz że widzi różnicę między kolorami jasnymi i ciemnymi. Teraz rosyjscy naukowcy stwierdzili, że pies widzi dodatkowo żółty i niebieski. Eksperymenty przeprowadzone na ośmiu psach mają potwierdzać tę tezę. Psy przez 9 dni 10 razy dziennie ćwiczyły z pojemnikami z jedzeniem w tych dwóch kolorach.
UsuńNo właśnie!!! Za kilka lat badania wskażą co zupełnie innego...
OdpowiedzUsuńa ja myślałam że mój ś.p. kudłaczek lubił czerwone i żółte zabawki. a tu psikus. moze ja mu wmówiłam że je lubi :P
OdpowiedzUsuńa to ciekawe nie miałam pojęcia ze psy widza jak daltoniści
OdpowiedzUsuńzawsze można się dowiedzieć czegoś ciekawego
Sprawdziłam prawdziwość tej hipotezy na własnej(Businej) skórze.Mamy kilka piłeczek,z których niebieską odnajdzie i przyniesie zawsze,a innych nie widzi.Dopiero po wskazaniu palcem,po jakiejś chwili rusza w ich kierunku.
OdpowiedzUsuń